Sansewieria, języki teściowej, wężownica, kwiat-szable – to wszystko nazwy jednej i tej samej rośliny doniczkowej. Jest ona wyjątkowo dekoracyjna, a przy tym prosta w uprawie. Występuje w wielu odmianach.
Skąd pochodzi sansewieria?
Według najnowszych odkryć i badań prowadzonych przez botaników, rośliny z tego gatunku należy zaliczyć do tej samej grupy co draceny. Dawniej tworzyły one własny gatunek. Niezależnie jednak od klasyfikacji botanicznych, nie ulega wątpliwości, że sansewieria pochodzi z Afryki Równikowej i Południowej. W naturze może występować również w na tropikalnych obszarach Azji i na Półwyspie Arabskim. Jest sukulentem. Jej łacińska nazwa (która przyjęła się również w języku polskim) pochodzi od nazwy miejscowości San Severo we Włoszech. Oprócz tego jednak sansewieria, jako jeden z popularnych kwiatów doniczkowych do domu, zyskała mnóstwo nazw potocznych. Jedni mówią na nią języki teściowej, jeszcze inni kwiat-szable, można też spotkać się z określeniem wężownica.
Jak wygląda sansewieria?
Potoczne nazwy nadawane sansewierii związane są z jej wyglądem. Liście wężownicy są grube, proste, podłużne, płaskie lub cylindryczne, mieczowate i wiecznie zielone. Wyrastają z grubych kłączy i rozłogów. Ich ozdobę stanowią jasnozielone podłużne paski. Niektóre odmiany posiadają zabarwione na jasnożółto brzegi. Można spotkać się z sanseweriami karłowatymi (mającymi ok. 20-40 cm), przeważnie jednak są one wyższe (mogą dorastać nawet do 3 m, ale w warunkach domowych ich wzrost najczęściej kończy się na około metrze wysokości). Do najpopularniejszych należy odmian tej rośliny należy sansewieria gwinejska.
Na liście odmian uprawianych w domach znajduj się jeszcze m.in. Sansevieria kirkii (w porównaniu do sansewierii gwinejskiej jej liście są zdecydowanie węższe i cieńsze) oraz sansewieria cylindryczna (Sansevieria cylindrica). Przekrój poprzeczny liści tej odmiany jest okrągły, mają one również spiczastą końcówkę.
Języki teściowej – jak uprawiać?
Uprawa języków teściowej ma w Polsce długą tradycję. Między innymi ze względu na ich dużą wytrzymałość. Nie bez powodów regularnie trafia ona do zestawień najłatwiejszych w uprawie roślin doniczkowych, obok gatunków takich jak aloes czy zamiokulkas zamiolistny.
Sansewierie najlepiej rosną w przepuszczalnej, umiarkowanie wilgotnej, dość żyznej glebie o obojętnym lub zasadowym odczynie pH. Jeśli jednak nasza ziemia do kwiatów doniczkowych jest gorszej jakości, też powinny sobie w niej poradzić.
Ich optymalne stanowisko powinno być widne, jasne, z rozproszonym światłe. Dadzą sobie jednak również radę w cieniu. Unikać należy ustawiania sansewierii w pełnym słońcu na południowym oknie, ponieważ w efekcie jej liście mogą zostać poparzone.
Jeśli chodzi o podlewanie i nawożenie – również w tej kwestii sansewieria nie jest wymagająca. Ponieważ jest sukulentem, magazynuje wodę w liściach i lepiej znosi przesuszenie niż przelanie. Mają dosyć płytki system korzeniowy dlatego mogą nie poradzić sobie z nadmiarem wody (grozi im wtedy obumarcie). Sansewierie nie przetrwają też w temperaturach poniżej 10 st. C. Przez cały rok powinny być trzymane w temperaturze pokojowej. Dobrze jednak znoszą suche, zanieczyszczone powietrze. Latem należy je podlewać raz na tydzień, raz na dwa tygodnie. Zimą – raz na 3-3 tygodnie. Jeśli chodzi o nawożenie, raz na 3 tygodnie można nawozić je nawozem do kaktusów.
Sansewieria powinna rosnąć nawet w przyciasnej doniczce. Przesadzamy ją raz na dwa lata (młodsze okazy) lub raz na trzy (starsze). Roślinę można rozmnożyć z korzenia, przez rozsadzenie) lub ucinając liść, który następnie trzeba ukorzenić w piasku i posadzić.