superfood, superfoods, jagody goji, jagody acai, owsianka
fot. Pixabay

Zachowanie zdrowia i dobrej kondycji jest niemożliwe bez odpowiedniej diety, zaś złe nawyki żywieniowe mają bezpośrednie przełożenie na rozwój wielu chorób. Nie dziwi więc, że zaczynamy zwracać coraz większa wagę do tego, co jemy. Jednym z efektów jest popularność produktów nazywanych superfoods. Oto garść najważniejszych informacji na ten temat.

Co to jest superfoods?

Pojęcie „superfood” lub „superfoods” (obie formy są poprawne) zostało po raz pierwszy użyte w 1998 r. przez Aarona Mossa, opisującego na łamach magazynu „Nature Nutrition” żywność organiczną cechującą się pozytywnym wpływem na ludzki organizm.

Określenie to wpadło w oko marketerom, którzy zaczęli go używać do promocji różnego rodzaju produktów spożywczych, bogatych w składniki cenne dla naszego organizmu (witaminy, składniki mineralne, błonnik, przeciwutleniacze itp.).

To oznacza, że superfoods to pojęcie czysto marketingowe. Ani w naukach o żywieniu, ani w przepisach prawa obowiązujących producentów i dystrybutorów żywności nie znajdziemy jego definicji. Nie oznacza to jednak, że informowanie konsumentów, że dany produkt jest „super”, czy że jest „pełen składników odżywczych” nie jest w żaden sposób uregulowane.

superfoods, spirulina
fot. Pixabay

Zgodnie z wytycznymi Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) za tymi hasłami powinna iść konkretna i opisana we właściwy sposób wartość odżywcza. EFSA opracował listę autoryzowanych oświadczeń żywieniowych, które można zamieszczać na produktach spożywczych. Powstają one na podstawie konkretnych badań naukowych. Nie mogą mówić o tym, że coś nas wyleczy. Informują jedynie o roli konkretnych składników odżywczych w funkcjonowaniu naszego organizmu. Niestety, w praktyce z przestrzeganiem zaleceń EFSA bywa różnie.

Nie oznacza to oczywiście, że artykuły spożywcze promowane jako superfoods nie są faktyczne bogate w składniki odżywcze i substancje uważane za szczególnie korzystne dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia. Co więcej, w wielu przypadkach pozytywny wpływ zawartych w nich substancji został potwierdzony badaniami naukowymi. Warto jednak pamiętać, że niejednokrotnie są to badania prowadzone na komórkach, na małą skalę lub przy użyciu wyizolowanych substancji, i to na dodatek w stężeniach przewyższających ich możliwe spożycie wraz z codzienną dietą. Sięgając po superdoods dowolnego rodzaju warto o tym pamiętać.

Superfoods – lista artykułów

Jak już wspomnieliśmy, pojęcia superfoods nie ma w naukach o żywności i żywieniu, nie posługują się nim również służby kontrolujące jakość artykułów spożywczych. Odpowiedzi na pytanie co to jest superfoods nie znajdziemy też przepisach regulujących produkcję i obrót żywnością. Dlatego nie może być mowy o jakiejkolwiek zamkniętej liście produktów zaliczanych do superfoods. Możemy co najwyżej wymieniać te, które są za takie uznawane, najczęściej dzięki działaniom PR-owym i marketingowym. Zaliczamy do nich m.in.

Polskie superfoods

Wielu ekspertów oceniających zjawisko popularności superfoods podkreśla, że również wśród polskich upraw znajdziemy takie, które są wyjątkowo bogate w cenne składniki odżywcze. Na dodatek mają one tę przewagę nad zagraniczną superżywnością, że są od niej tańsze i bardziej dostępne. Dlatego coraz częściej mówi się również o „polskich superfoods”. Zalicza się do nich najczęściej:

superfoods, orzechy włoskie
fot. Pixabay
  • szpinak, jarmuż, cykorię oraz inne zielone warzywa kapustne,
  • dynię,
  • siemię lniane,
  • olej lniany świeżo tłoczony na zimno,
  • orzechy włoskie,
  • natka pietruszki,
  • kasza jaglana,
  • kiełki zbóż,
  • żurawina,
  • aronia.

Niezależnie jednak od tego, po jaki produkt sięgniemy – polski czy zagraniczny – sam pojedynczy artykuł, nawet spożywany regularnie, nie przesądzi o tym, że nasza dieta będzie prawidłowa. Superfoods należy traktować jako jeden z elementów większej układanki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here